2 grudnia

 No to zaczynamy Maraton :)



Jako pierwsza recenzja, to znaczy moja opinia o pewnej książce. 

,,Cinder i Ella '' Kelly Orman


Książka w której zdecydowanie każdy może się zakochać. Ja jak mam być szczera przepłakałam i cała roześmiana czytałam tą książkę. A teraz o tym co to jest. Znacie czasem bajkę o Kopciuszku?, Opowieść w którym występuje Kopciuszek, Macocha, Ojciec i jej dwie złe siostry?. Jestem pewna że tak. Kto w dzisiejszym czasie nie kojarzy tej pięknej opowieść. A co wy na to bym tym razem opowiedziała wam nie co inną historię.?, w której historia jest w określonym miejscu, nie za górami i nie za lasami. A mianowicie W Bostonie. W którym mieszała sobie pewna dziewczyna o imieniu Ella. Miałam ona wszystko czego potrzebowała do szczęścia, kochającą matkę, książki, super przyjaciół, randki i odjazdowego ( Najlepszego ) internetowego przyjaciela na świecie. Zabawne prawda?. Kiedy już myślała że szczęście nigdy jej nie opuść i jej życie będzie w dalszym ciągu bajką wydarzyło się coś strasznego, w jednej chwili straciła wszystko co było dla niej najważniejsze na świecie. W dniu swoich 18 urodzin Ella wraz z mamą wyjechały w góry, aby uczcić jej osiemnaste urodziny. Niestety nie docierają na miejsce. Matka umiera na miejscu a ona odnosi poważne obrażenia w wypadku. Na domiar złego Ella musi się wyprowadzić do Las Vegas. I teraz co zabawne pojawia się jej tatuś!. Tak człowiek który 10 lat wcześniej opuścił ją i matkę bez słowa wyjaśnień. Ell po prostu wróciła ze szkoły a ojca już nie było. Dziewczyna nie może sobie poradzić z tym że 70 procent jej ciała jest poparzone, wszyscy ją obrażają i robią wszystko by się załamała, a w domu ojca musi męczyć się z irytującą macochą i jej dwiema okrutnymi córkami, które nie chcą się pogodzić z tym że ich ojciec ma swoją córkę z krwi i kość że nie jest jak one tylko ich ojcem na papierze. Postanawia odezwać do Cindera. Jej starego dobrego przyjaciela. Który kiedyś  znalazł jej niesamowite recenzje na temat książek i filmów i po prostu zaczepił ją w komentarzu pod jednym postem, od tamtej pory stali się dla siebie bardzo ale to bardzo bliscy. A co dalej się wydarzyło to już musicie się sami przekonać. Ja osobiście jestem zakochana w tych dwoje Cinder i Ell to opowieść nie tylko o młodzieńczej miłość ale o przeciwnościach losu które spotykają wszystkich. O tym że nie wolno się poddawać i trzeba walczyć, o to że czasem kiedy zajdzie słońce nie wiadomo do końca czy pojawi się raz jeszcze. Dlatego dzielę się z wami tylko fragmentem tego co dzieje się w książce, bo uważam że te 344 strony można spokojnie przeczytać w dwa dni, a nawet jeden wolny dzień gdyż to książka która nie może zostać przerwana. Za bardzo wciąga. 


PS. tak kochani ta książka ma drugą część, ale osobiście uważam że ta pierwsza zasługuje na miano pokaż mnie innym ;)