Rozdział 57/60 ,,Czuję że między mną a Tobą jest więcej chemii niż Twoim chłopakiem. I nie radzę dźwigać na mnie swojej dłoni. '' By Ross Lynch


Perspektywa Vanessy



Wspomnienie….


-O reszta drużyny Power Rainders gotowa * odparł kolejny. Zostawiając mnie i Lyncha samych.



-Wytrzymajmy ze sobą Rok, a potem rób sobie co Tylko Cię się podoba .  Idziesz czy zostajesz.?.



-Zanim pójdę powiedz mi coś.



-Co mam Ci powiedzieć?



-Czemu jesteś taka bezczelna. Widzimy się po raz pierwszy w życiu a ty mnie już oceniłaś.



-A ty mnie jeszcze nie oceniłeś?



-Oceniłem. Jesteś bezczelna. Wredna. Arogancka. Nie wiem dlaczego masz miano najseksowniejszej laski, byłem tutaj dwa razy i widziałem sporo ładniejszych lasek. Bo co dobrze się uczysz, dajesz w łapę czy jak to słyszałem dajesz dupy?  Masz faceta, ale sądzę że to jest na pokaz będzie bzyka się na prawo i lewo za Twoim plecami, bo jego laska nie chce mu zrobić… * Doigrał się, brunetka miała go uderzyć kiedy chwycił jej rękę i pociągnął
na drzwi. Stała  pomiędzy nimi a nim. Przybliżył się do niej bliżej 


* Czuję że między mną a Tobą jest więcej chemii niż Twoim chłopakiem. I nie radzę dźwigać na mnie swojej dłoni. * Odparł puszczając moją dłoń. Otworzył drzwi i czekał. * Idziesz, czy czekasz na specjalne zaproszenie?



Teraz :


 *2 miesiące do końca roku szkolnego. (Czyli miesiąc później )


Scena światła, i lista kandydatek i kandydatów do roli Królowej i Króla balu.



Dziewczyny :

1. Viktoria klasa 3

2. Sara klasa 3

3. Maia klasa 3

4. Laura klasa 1

5 Vanessa klasa 1



Chłopcy :

1. Ross klasa 1

2. Noah klasa 2

3. David klasa 3

4. Alex klasa 3

5. Rick klasa 1



Spoglądałam ciągle na listę. Same 3 i 1 klasy to my jesteśmy najładniejsze, najmądrzejsze i to my walczymy dzisiaj by nie odpaść dość  zabawnie. Została tylko Laura z dziewczyn, ja siedziałam przytulona do Ricka i modląc się w duchu aby jej wyszła piosenka. Wymyśliła ją sama. Byłam z niej dumna, ale to jak zawsze prawda?. Laura weszła na scenę, teraz jej pora. Spojrzała na nas, jestem pewna że chciała by być z nami tutaj a nie na scenie sama. Zawsze wolała zespół niż samotność. Stanęła na środku sceny przy mikrofonie. (To nie jest piosenka Laury )






 


Zaczęła śpiewać a jej głos rozbrzmiał na całej Sali. Co jak cos ale ja doskonale wiedziałam że wygrała ten jej głos.

 



Trochę tu pusto, Rozpocznij na nowo I nie patrz do tyłu....