Perspektywa Laury
-No proszę potrafisz tańczyć * odparłam a on zaśmiał się.
-Potrafię jeszcze więcej rzeczy.
-Co mu zrobiłeś że zrezygnował z tańca ze mną? * zapytałam rozglądając się blondyn zrobił to samo.
-To mądry chłopak wie jak Cię zdobyć.
-Zdobyć?, jeśli zatańczę z wrogiem to dam mu szanse? *
spytałam w chwili kiedy Ross mnie obrócił kilka razy aż wróciłam do niego do
jego tali, odbiłam się od jego torsu czując słodki zapach.
-Ehm… Laura nie jesteśmy wrogami.
-Chyba śnisz że nimi nie jesteśmy.
-Nigdy nimi nie byliśmy. Nie gadamy normalnie od miesiąca
chcesz to dalej ciągnąc?
-Tak * odparłam po czym puściłam jego dłoń.
Perspektywa Vanessy
-TROY TROY TROY !!! * Krzyknął tłum a my spoglądaliśmy jak wchodzi na scenę Laura ze swoją solówką. Oczywiście to tylko kolejny dzień naszej próby. Próby do HSM. Śpiewała tak jak słynna gwiazdka Disneya. Pojawiły się pierwsze łzy. A potem był potok.
-Brawo bramo!!! * krzyknęła nauczycielka * chwila
spokoju, kolejna próba za30 minut. Odparła, a wszyscy wyszliśmy. Ocierałam się
ręcznikiem. Kiedy zdałam sobie sprawę że Ross i Laure nie wyszli. Postanowiłam
zobaczyć czemu są jeszcze na scenie. Ross właśnie wszedł na scenę. Postanowiłam
schować się w ostatnim rzędzie i ich trochę posłuchać.
-Widziałem że coś napisałaś.
-No i co w związku z tym?
-Laura minął miesiąc a ty nadal nie chcesz ze mną gadać.
-Przyzwyczajam się do twojej nie obecność.
-Nie bądź taka zabawna
-A jestem..?
-Laura
-Ok, napisałam piosenkę.
-Zaśpiewaj ją
-nie
-No zaśpiewaj, czuję że to to * odparł a Laura zaczęła
grać na pianinie.
Spoglądali na siebie śpiewając, zdecydowanie byli dla
siebie stworzeni od zawsze, Jednak coś ich powstrzymało.
-Laura nie chce już udawać że nic do Ciebie nie czuje
-Przecież nie czujesz
-Przestań!!!
-Ross, to nie wyjdzie
-Daj mi szanse
-Po co ?
-Ja coś do Ciebie czuje i chce sprawdzić co to...
-To nic....
-Ja jednak sądzę że coś jest i wiem że ty też to czujesz
* odparł dotykając jej policzka.
-Ross ja * zaczęła ale jej przerwał
-Kocham Cię Laura Marano * odparł a ona uśmiechnęła się
niego
-Ja też Cię kocham Rossie Lynch * odparła po czym
rzucając się dosłownie na niego musnęła jego usta.