Rozdział 37/40 ,,Lepiej nie rozmawiać o czym czego nie ma. Po prostu po tylu miesiącach stwierdziliśmy że nie nadajemy na tej samej planecie ja jestem zdecydowanie inna, a on inny '' By Maia Mitchell

 


Perspektywa Rockiego




-No wiem w końcu to odkryłeś. Ok moje pytanie, czemu zerwałeś z Maią>>?



-Bo zakochała się w kimś innym



-W kim?



-Laura!, to już drugie pytanie



-Ale jeszcze do końca nie odpowiedziałeś na moje pierwsze pytanie



-Ehm….w Rossie



-W Rossie?!! * prawie że krzyknęła a główny zainteresowany spojrzał w naszą stronę, bo w  końcu  ktoś krzyknął  jego imię. Był z resztą która też na nas patrzyła. Najmniej była zainteresowana moja eks.



-Tak, w nim. A kto się w nim nie buja



-To twoje pytanie?



-Oj nie bądź taka zabawna Laura Marano



-Nie jestem. Więc o co mnie zapytasz?



-Co to za pocałunek na wyścigu?



-E co?



-Laura całowałaś się z Rossem!



-No i >?



-W szpitalu też do tego doszło? * odparł a ja spojrzałam na niego będąc w szoku. Cała 5 się nie skapała. A jeden taki skubany od razu się skapnął. * No to teraz możesz sobie odpowiedzieć na moje pytanie Lauro * odparł w momencie jak podeszliśmy do naszej grupy.



-Gotowi? * zapytała Vanessa podchodząc do mnie i całując mnie w policzek na przywitanie, to samo zrobiła Rydel. Jednak Maia tylko kiwnęła głowa.



-Nie wierze że nie jesteście już razem nie rozumiem tego * odparła Rydel, a Laura spojrzała na mnie a potem spuściła głowę, ona doskonale znała powód. Jak przynajmniej jeszcze jedna osoba w tym towarzystwie która była strasznie przygnębiona.



-Możemy o tym nie rozmawiać? * zapytałem



-Dlaczego? * zapytał Rick, ale spojrzałem na niego spod wilka



-Lepiej nie rozmawiać o czymś czego nie ma. Po prostu po tylu miesiącach stwierdziliśmy że nie nadajemy na tej samej planecie ja jestem zdecydowanie inna, a on inny * odparła Maia



-Jasne bo bujasz się w innym dlatego * odparła Laura zakładając jedną rękę na drugą. Maia zrobiła się cała czerwona chciała mnie dosłownie zabić.



-W kim? * zapytał zaciekawiony tym razem Ell



-Mogę zdradzić? * zapytała nie co wkurzona Laura



-Może ja im powinien powiedzieć? * odparłem



-Nie waż się nawet tego powiedzieć głośno * powiedziała do Laury. Mnie totalnie olała.



-Bo co?, dostane w twarz



-Żebyś wiedziała



-Doskonale wiesz że to nie dorzeczne, to nie jest facet dla Ciebie!



-A może dla Ciebie ? * nie mogliśmy ich uspokoić Laura z Maią właśnie kłóciły się o faceta i to nie byle jakiego tylko Rossa.



-Nie, nie powinnaś zdradzać moich tajemnic. Doskonale wiesz że wszyscy się przyjaźnimy.



-Ciekawe ty z Rossem również? * zapytała i to był jej błąd nie powinna tego głośno mówić. *Może niech się wypowie on w tej sprawie?, hmy Maia buja się w jednym z was * odparła ochoczo Laura przez co Maia rzuciła się na nią i zaczęły się bić. Ja trzymałem Maie wraz z Ellem. A Laura znalazła się w ramionach Rossa i Ricka.



-Wiesz że to przez Ciebie ciemniaku? * odparła wpatrując się w blondyna wściekłym wzrokiem. * Ona buja się w Tobie.



-I dlatego musiałaś jej wlać? * zapytał patrząc się na nią. * Może jesteś zazdrosna o to że ona coś czuje do mnie? * zapytał. A więc musiałem zapytać….



-A ty coś czujesz do niej?