Rozdział 8/10 ,,A co z Laurą i Vanessą...?


Perspektywa Mai…
Maia mitchell GIF - Find on GIFER-A co z Laurą i Vanessa?


-Pójdą z nami, oj zgodzi się będzie fajnie.


-Wątpię by się zgodziły


-Czemu? * odparł Ell


-One obie mają zajęcia po szkole * odparłam patrząc na Rydel

Face Claims - Ross Lynch - Wattpad
-Ciekawe jakie * odparł Rocky nie co wkurzony


-Vanessa ma casting do serialu, a Laura jest modelką.


Best vanessa marano GIFs - Primo GIF - Latest Animated GIFs-Kurwa że nie przydzielili mnie do Laury* odparli jednocześnie chłopcy.

-Możemy zamienić pary? * zapytałam, Rydel a ta się zaśmiała.


-Wątpię, ale niech zostanie tak jak jest * odparła uśmiechając się pod nosem.


-Czemu? * zapytałam zaskoczona.


-Zobaczysz…*Zamrugałam do niej po czym napisałam ese  do Laury i Vanessy.
tinita | Tumblr

,,Kręgle po szkole z naszymi łobuzami?’’






the fosters brallie brandon and callie alwaysbrallie •

Perspektywa Vannessy 


Omawialiśmy Szekspira na lekcji kiedy dostałam ese.


,,Kręgle po szkole z naszymi łobuzami?’’

Zdziwiona spojrzałam na Laurę która odrzucała liściki. Celując do kosza. Ross był pod wrażeniem bo trafiła za każdym razem.


-Grasz w kosza? * spytał ale ona nawet nie zaszczyciła go wzrokiem.


-Co jest? * spytała patrząc na mnie


-Dziewczyny chcą iść z chłopcami na kręgle piszesz się z Rossem?


-Nie * odparła pewna siebie


-Nie?? * zapytaliśmy we dwoje bo Rick właśnie coś notował i nie wtrącał się do rozmowy.


-Po szkole to czas wolny a nie przebywanie z… z…. nim* odparła w końcu na niego patrząc.


-Boisz się wyjść ze mną sam na sam * zapytał chłopak?


-Nie, uważam tylko że oprócz szkoły nie mamy nic wspólnego* odparła w końcu patrząc na niego, dała bym słowo honoru że oboje się na siebie zapatrzyli.


-Boisz się i tyle.


-nie boje.


-To udowodnij.


-Nie jestem idiotką, która musi udowadniać coś. Jak to ująłeś wcześniej jest dużo więcej ślicznych dziewczyn odemnie, zaproś sobie taką.


-I zaproszę * odparł buntowniczo blondyn a ja miałam polew.


-No i zaproś


-A ty pójdziesz z Leonem * odparła uradowana.


-Leon to o wiele lepsza opcja * pisła szczęśliwa Laura.
Po zajęciach cała nasza 10, tak 10 bo aż tyle nas było wyszła ze szkoły. Laura wraz z Leonem rozmawiała ze mną i Rickiem. Rocky wraz z Mią i Ellem wraz z Rydel. Czekaliśmy tylko na jedną parę Rossa i kogoś tam. Aż wyszedł. Z największym wrogiem Laury. Zaczęłyśmy się śmiać, przez co oberwałyśmy od Laury.


-Olivia Holt, czy on czytał moją kartotekę czy robi to specjalnie? * spytała jakby powietrza odpowiedział jej spokojnie Rick


-To zbieg okoliczność. Olivia Holt to jakby to powiedzieć eks dziewczyna Rossa która ciągle z anim szaleje?


-Aha * odparłam z Laurą. Oliva Holt to największy wróg Laury. Od zawsze i na zawsze. Kiedy tylko Laura okazała się najlepsza ze szkoły Olivia knuła przeciwko niej ile się da. A teraz ona szaleje za facetem którym opiekuję się nasza biedna Laura. Szli za rączkę szczęśliwi swoich towarzystwem. Aż do momentu.


-Moi drodzy to Olivia jesteśmy razem * odparł chłopak patrząc na nas * I co Laura, są w szkole dużo ładniejsze dziewczyny niż ty? * odparł a mnie aż dzwoniło miałam ochotę go szczenić, ale powstrzymała mnie Laura.


-Lynch Pieprz się * odparła do niego odwracając mnie i Leona.


-I ZAMIERZAM MARANO ZAMIERZAM!!! * krzyknął za nią Ross. Wsiedliśmy do samochodu z Rickiem i Leonem. Laura prowadziła co oznaczało ostrą jazdę. Kiedy wysiedliśmy i chłopcy poczuli podłoże byli najszczęśliwsi na ziemi.


-Kurwa gdzie ona się nauczyła tak jeździć. Uśmiechnęłam się do niego i odparłam.


-Laura to nie tylko śliczna buzia, od czasu do czasu ściga się w wyścigach.


-Van nie przesadzaj * odparła Laura przez co zaczęłyśmy się śmiać. Porzucając chłopaków.


-Ty ona tak serio? * zapytał jeden drugiego.


-Tak, jest mistrzem świata w swoim wieku.


Ps. Przepraszam nowy rozdział powinien być w piątek. Niestety nie byłam w stanie napisać. Obiecuję narobić ten jeden rozdział plus jeden plus w tym tygodniu :D