Perspektywa Ricka
-Żebyś czasem nie doszedł myśląc o mnie, kiedy ona będzie
udawać orgazm * odparła Laura. Wszyscy w klasie zawyli, a nasz czwórka słyszała
tylko tekst.
-LAURA MARANO I ROSS LYNCH DO DYREKTORA!!!! * chłopak i dziewczyna wyszli z klasy wiedząc że mają przekichane. Spojrzałem na moją sąsiadkę z ławki, wiedząc że jak coś powiem będę mieć mocno przejebane. * Czy Pan Rick Coll też chce się przejść?, za podpuszczanie koleżanki.?. * Vanessa się zaśmiała więc do niej też zwrócił się nauczyciel * o i Panna Vanessa Cullen. No proszę idziecie za znajomymi. Tylko po drodze się czasem nie ,,ruchajcie ‘’ * odparł nauczyciel pokazując nam drzwi, wyszliśmy i idąc do pokoju Pana Dyrektora była totalna cisza, no chociaż by od strony Vanessy bo ja miałem niezły polew przez ten jego cudzysłów. Kiedy tylko znaleźliśmy się w pokoju Pani sekretarka ona kiwnęła tylko głową i pokazała na drzwi. Zapukałem i wpuściłem do pokoju Vanesse.
-O no proszę do kolekcji jeszcze Pana Cullen i Pan Coll.
Zabawne, siadajcie. * odparł a my posłusznie to zrobiliśmy dziewczyny po prawej
my po lewej. Widziałem jak dyrek oglądał nogi Laury. Nie powiem miała boską
talie i nogi, ale to przecież nasz dyrektor wzór do naśladowania. Spojrzałem na
Rossa który udał nie wzruszonego, chociaż jego mimika ciała świadczyła o tym że
równie dobrze mógłby mu przywalić.
-Od początku nowego roku szkolnego minęło 3 miesiące, i
nie wiem czy mam się cieszyć faktem że w końcu wasza dwójka… * to wskazał Laurę
i Rossa * W końcu się dogaduje. Czym mam się śmiać z tego że odkąd są oni *
pokazał na mnie i na blondyna * jesteś coraz gorsza Lauro. Jak mogłaś na lekcji
Biologii opowiadać o tym jak Twój kolega dochodzi z jakąś tam dziewczyną myśląc
o Tobie?, czy to nie odpowiednie.
-To strasznie odpowiednie * odpowiedziała brunetka. Specjalnie
się przechylając w stronę dyrektora, skubana doskonale wiedziała ze ma czym
denerwować Dyrektora * zasłużył wiec tak zrobiłam.
-Co powinienem zrobić?, może nie powinnaś być na pierwszy
miejscu w kategorii najseksowniejsze uczennicy?
-A ma Pan inną na moje miejsce?, kogoś kto się lepiej
uczy? * odparła zawzięcie.
-Jak to wygląda, że najlepsza uczennica ciągle ląduje u
mnie w biurze co?
-Niech Pan nasze pary zamieni * odparła Vanessa, Świetny
kurwa pomysł, oparłem w ciszy.
-Pie dolni jeszcze że chcesz kozę do końca roku szkolnego jest równie mądry jak
z wymianą. * odparł Ross spokojnie.
-Ale dobry pomysł* odparł Pan Dyrektor, spojrzałem na
Vanessę. Naprawdę aż tak jest zawzięta.?> * oprócz tego macie kozę. Po
jednej godzinie dziennie po szkole. Wasza czwórka. Zmiana partnerów. Zobaczymy
jak to jest kiedy Rick jest z Laurą, a Vanessa z Rossem. Za karę również Laura
i Vanessa znikają z listy najlepszych uczniów. Tej waszej listy
,,Najseksowniejszych ‘’. A chłopcy, no cóż nie zagrają w najbliższym meczu. Ani
za miesiąc ani za dwa.
-Jest Pan chory!! * krzyknąłem razem z Van, a nasi
przyjaciele siedzieli nic się nie odzywając.
Perspektywa Rydel….
Chwila później….
Była lekcja teatru, aktorstwa, czyli coś dla mnie.
Siedziałam z Ralffim w ławce mając nadzieje że nadarzy się trochę spokoju.
Jednak każdy po kolej dostawał ese. Jeden po drugi jeden za drugim, aż nie
wytrzymałam musiałam się do niego odezwać.
-Co się dzieje? * zapytałam bruneta siedzącego obok mnie.
-Patrz * odparł pokazując mi listę najlepszych uczniów
szkoły :
Najlepsze
uczennice :
1. Maia Mitchell 95 %
2. Rydel Son 90 %
3. Olivia Holt 80%
4. Anna Berk 75%
Najlepsi uczniowie :
1. Rocky
Max 90%
2. Ellithon
Ralffi 85%
3. Leon
Verga 80%
4. Max Stuff 74%
-Że co kurwa?! * odparłam czytając to co właśnie
zobaczyłam. Laura, Vanessa, Rick i Ross zostali całkowicie pokonani. To
przecież nie możliwe Laura miałam zawsze 100%. To nie możliwe. Dostałam ese od
Mia. ( Tak jesteśmy na tej samej lekcji, ale u naszej Nauczycielki nie mogliśmy
rozmawiać )
,,Widziałaś, coś się dzieje Laura i Vanessa zostały
wywalone z listy’’
Szybko jej odpisałam.
,,Nie wiem co odwaliły, ale jak tylko się dowiem’’
Spojrzałam na nią, i na to jak jest spanikowana. No i nie
długo potem miałam się dowiedzieć. Jednak lekcja trwa 45 minut, nie 15 które
minęło. Spoglądałam nerwowo na zegarek nie myśląc o tym co dzieje się na
lekcji. Jedyne co mogło mnie uspokoić to to że zaraz zakończą się lekcje i
dowiem się co narobiły najlepsze ze szkoły. No nie mogę. Zaczęłam trzęść się,
ale nie z zimna, tylko z nerwów. Wtedy Ralfii położył dłoń na mojej a ja
mimowolnie się uspokoiłam.
-W tym Roku zamierzamy na zakończenie wystawić pierwszą
część High School Musical. Potrzebne są nam : Troy, Gabriela, Sharpey, Ryan,
Chad, Tylor, Keyss, Nauczyciel Sportu, Nauczycielka teatru, Tancerze, muzycy.
No pełno ludzi. Jeśli kogoś proponujecie zgłaszajcie się. * Podniosłam dłoń
jako pierwsza nie świadoma że robię to w górę zamiast w bok. Mnie tylko
chodziło o to by nie mieć dłoni złączonej z Ralfim. * Tak Rydel chcesz się
zgłoście?
-Nie do końca, chce zgłosić kilka osób.
-Kilka osób kogo?.