Perspektywa Vanessy
Stałam przy tablicy ogłoszeń o to przede mną najseksowniejsze laski w szkole. 10 najseksowniejszych dziewczyn w szkole.
Uśmiechnęłam się widząc nas.
1. Laura Marano 2A
2. Rydel
Son 3B
3.
Vanessa Cullen 3A
4. Maia
Mitchell 3B
5. Olivia
Holt 2 C
6.Karol
3C
7.Sabrina
4B
8. Malxa
1C
9.
Jessic 2C
10. Eva
1A
GŁOSUJCIE!!!!
A pod nim lista chłopców :
1. Ross
Lynch 3A
2. Noah
2 A
3.Rick
Coll 3A
4.
Ellithon Ralffi 3B
5.Rocky
Max 3B
6. Max
4A
7.
Andrew 2C
8. Jorge
2A
9. Matteo 4C
10.Alex 1C
GŁOSUJCIE!!!
I chociaż miałam świadomość że tym razem również wygra
Laura i Ross nie martwiłam się tym tak bardzo chciała bym by było jak dawniej.
By Laura znalazła pamiętnik i chciał go przeczytać. Wiem powinniśmy jej go dać
jednak znałyśmy ją na tyle by wiedzieć że gdyby dostała ten pamiętnik od nas
wzięła by zapalniczkę i by go zapaliła. Tak to była Laura Marano.
-No hej!! * na moje plecy skoczyła kumpela a ja zaśmiałam
się klepiąc ją po głowie.
-No cześć dzieciak gdzie reszta? * zapytałam moją uroczą
blondynkę odwracając się od listy i idąc w kierunku drzwi wyjściowych
-Z tego co wiem to chłopcy mają trening, Laura poleciała
do Noah bo napisał * przewróciłam oczami a ja znów się zaśmiałam, tak mówcie co
chcecie ale my nie lubimy nowego fagasa Laury. * No a Mia…. Hmy…. Daj mi się
zastanowić....
-PRZYSTAWIA SIĘ DO ROSSA!!! * odparłyśmy obie i
zaśmiałyśmy się łobuzerko.
-No to nie zostaje mi nic jak tylko zaprosić Cię na koktajl Rydel.
-A mnie nie zostało nic jak tylko powiedzieć ,,Z
przyjemnością Vanesso'' * odparła radośnie
po czym obie wyszłyśmy ze szkoły i zaczęłyśmy kierować się w stronę baru
gdzie dają przepyszne koktajle.
-Czy ona odpuści go sobie kiedyś? * zapytała nagle moja
przyjaciółka.
-Ona nawet nie odpuść kiedy on będzie żonaty
-Ona będzie latać za jego kobietą i mówić ,,On ci mój ‘’
* odparła a ja zaśmiałam się doskonale wiedząc że ma racje. Maia mimo że
wróciła do Rockego dalej coś czuje i będzie czuć do Rossa zawsze tak było…
Chwile wcześniej….
Perspektywa Mai
Szłam sobie korytarzem kiedy napotkałam blond czuprynę
szybko podbiegłam i wskoczyłam mu na plecy.
-Co jest kurwa!! * odparł
-Zgadnij kto * odparłam śmiejąc się i nareście on zaczął
się śmiać
-Jak miło Maio że zajęłaś moje plecy.
-Widzisz Rossi jaką dobrą jestem kumpelą.
-Co chciała byś dziś robić?
-Może wyjść na spacer.?
-Na moich plecach?
-Ehe… * odparłam wtulając się w niego, ale on już zdążył
obrócić mnie bym na nim wisiała z przodu, siłą rzeczy musiałam się puścić i iść
obok niego.
-No to opowiadaj co się działo jak mnie nie było.?
-Ah tak… Tak bardzo jesteś ciekawy co robiłam gdy Ciebie
nie było.?
-Maia zawsze jestem ciekaw * zaśmiał się pokazując swe
białe ząbki uwielbiałam tego chłopak.
- Oprócz tego że tęskniłam bo się nie odezwałeś to
dobrze * odparłam
-Chcesz włoskiego Loda? * odparł pokazując samochód
z lodami.
-Kto pierwszy ten wygrywa!! * odparłam biegnąc ale mnie
szybko pokonał. Kiedy dobiegliśmy do lodów zamówiliśmy swoje ulubione ja
truskawkowe a Rossi czekoladowe i szliśmy dalej. Postanowiliśmy iść na plaże.