-Przepraszam totalnie odpłynąłem * odparłem patrząc na
mojego kumpla
-Właśnie widzę gapisz się na tą tablice a powinieneś
teraz patrzeć na jakąś laseczkę * Odparł
blondas a ja zacząłem się jeszcze głośniej śmiać.
-Wiesz co, bo wydaje mi się że znam jedną laskę *
odparłem patrząc ciągle na nazwisko Marano.
-Znasz jedną laskę? * odparł jakiś koleś idąc obok nas.
-Tak? * zapytałem lekko zażenowany, co chłopak przyjął z
lekkim szokiem.
-Ich nie da się tak znać ! * odparł, a na dowód tego
kliknął kciukiem * To Boginie szkoły. Nie trzymają się z nikim, chyba że są w
związku.
-Ej Rick * odpowiedział Ellithon.
-Co jest? * zapytał Rocky
-Ta szkoła jest pierdolnięta * odparł Rick śmiejąc się do
kumpli.
-Gdzie jest pokój Dyrektora? * Zapytał Ross tego nowego
kolesia.
-Chcecie posłuchać o najładniejszych dziewczynach w
szkole czy nie? * zapytał, a my wszyscy we czworo spojrzeliśmy na niego jak na
jakiegoś idiotę. Spojrzałem jeszcze raz na tablice. Jakby nie patrzeć znam
jedną, jestem pewny Laura Marano.
4. Maia
Mitch 92%
3.
Vanessa Cullen 95 %
2. Rydel
Son 98%
1. Laura Marano
100%
-Nie!! * odparliśmy wszyscy I śmiejąc się zmierzaliśmy do
gabinetu Dyrektora. Gdzie on jest?.
-Kujonki pewnie siedzą przed książkami cały dzień i nie
wiedzą co to zabawa. * odpowiedział Rocky
, I w tym samym momencie poczuliśmy jakby powiew ciepłego powietrza. Wszyscy albo
byli tak wyszkoleni, albo po prostu spierdalali gdzie pieprz rośnie, bo jak na zawołanie stali przy swoich szafkach i spoglądali na wejść do szkoły.
-Mamy 8:30 A Rydel, Maia, Vanessa i Laura właśnie
pojawiły się w szkole. * powiedział ktoś przez megafon szkoły. Spojrzeliśmy się
na to wszystko jakbyśmy byli z innej planety. Zabawne strasznie zabawne. Aż znów
pojawił się ten koleś co nas zaczepił.
-Zaraz je poznacie. * odparł i spojrzał na wejście od
szkoły. A ja zamiast patrzeć na to niby wejście smoka, patrzyłem na moich
kumpli, byli tak samo zażenowani jak ja. Założyłem jedną rękę na drugą, może ja
pamiętam tą laskę z dzieciństwa ale ona mnie nie i niech tak zostanie.
-To one * odezwał się ten koleś co się do nas przyczepił.
-Kto? * zapytał Rick.. Szły w czwórkę, gdyby to była kreskówkę z pewnością wyszedł by mi język z gardła i poturlał się w ich stronę
by mogły iść po nim jak czerwonym dywanie. Każda ładniejsza od drugiej,
szczerze nie mam pojęcia która była moją Laurą z dzieciństwa.
-Ale… * zaczął Ralfii.
-Ci!!!! * krzyknęli wszyscy na korytarzu…
-Cicho, to boginie szkoły * odparł chłopak, a my dalej
byliśmy w szoku. Pierwsza przeszła obok nas blondynka.
Nawet nie zaszczyciła nas wzorkiem, rzeczywiście bogini, albo po prostu
frajerka. Pomyślałem. Ale jej styl, fryzura I makijaż, no jak nic Ell będzie
chciał ją poznać….. * To Rydel Son 98% procent średniej ocen. Miejsca drugie.
Chcesz ją poderwać zainteresuj się śpiewem tańcem i instrumentami * wszyscy
zaczęliśmy kiwać. * Ale nie naszymi debile! * odparł a ja wraz z Rickiem
zaczęliśmy się śmiać. Rzeczywiście laska nawet nie zwróciła na nas uwagę, tym
bardziej że jako jedyni gadaliśmy gdy przechodziła. Nie wiem gdzie poszła ale
zaraz po niej pojawiła się kolejna. Tym razem brunetka.
Nie powiem ta o wiele mi się bardziej spodobała. Ten brzuszek na wierzchu,
błysk w oku. Ale tak jak jej poprzedniczka niestety olała nas totalnie i poszła
za koleżanką.* Miejsce 4 Maia Mitchel 92% Średnia. Jest rozważna, pewna siebie i wie co powinna
zrobić. Niestety liczne romanse nie kończą się dobrze.
-Czemu ona ma czwarte miejsce? * Zapytał Rock, i znów
ktoś powiedział coś co ja chciałem powiedzieć pierwszy. Zaklepana. Westchnąłem.
-Dlatego że jak zobaczysz laskę zajmującą najwyższą
pozycje to zrozumiesz
-To ona musi sypiać z nauczycielami, obciągać im albo nie
wiem co… * Powiedziałem, przez co nasz nowy znajomy się zaśmiał.
-To robi laska z
numerem 3. O i o to ona *Odparł a my z ciekawością na nią spojrzeliśmy. Co
ciekawe kolejna brunetka. Hmy Brunetki są tutaj cenione nie ma co.
* Vanessa Cullen 95%, totalna laska
-Czemu kurwa jest na trzeci miejscu? * odparł tym razem
Rick, a ja spojrzałem na niego z szerokim uśmiechem na twarzy. Dziewczyna
przeszła obok nas a nasz nowy znajomy odpowiedział.
-Bo dziewczyna z numerem 1……
-To Bogini tak? * odparłem śmiejąc się.